Nadwaga i otyłość u dzieci
Nadwaga u dzieci spowodowana jest złymi nawykami odżywiania, na które jest przyzwolenie rodziców oraz brak aktywności fizycznej. Dzieci spędzają coraz więcej czasu przy komputerze, grając w różne gry, uaktywniając się na różnych portalach społecznościowych. To dzieje się za przyzwoleniem zapracowanych rodziców, którym od najmłodszych lat tak było najprościej i najłatwiej wychowywać dzieci. Najpierw od najmłodszych lat włączali im bajeczkę w telewizorze lub komputerze, aby dziecko czymś zająć, a samemu mieć czas na dodatkową pracę czy inne zajęcia. Tak wyrosła kolejne już pokolenie dzieci z nadwagą czy wręcz dzieci otyłych.
Dziecko wróci z przedszkola czy szkoły i po obiedzie siada przed komputerem, kilka godzin gra w gry (może z przerwą na odrabianie lekcji), zajada się chipsami i pije słodkie gazowane napoje. Na efekty nie trzeba wcale długo czekać, rośnie pokolenie dzieci z poważną nadwagą, a nawet otyłością. Już co piąte dziecko w wieku szkolnym ma nadwagę. Nadwaga to prosta droga do rozwoju wielu chorób przewlekłych i skrócenia życia. Nadwaga u dzieci wynika przede wszystkim ze złych przyzwyczajeń, które mają już od wczesnego wieku niemowlęcego, od dziecka. Ten niezdrowy styl życia, stosowane nieodpowiedniej diety z wysoko przetworzoną żywności stanowi 95% przypadków otyłości. Ok. 5% dzieci z otyłością cierpi na nią z powodu np. zaburzeń hormonalnych, uszkodzenia układu nerwowego, uwarunkowań genetycznych, czy na skutek przewlekłego stosowania niektórych leków. Po przodkach dziedziczymy jedynie predyspozycję do nadwagi, a nie samą nadwagę.
Należy zastanowić się jak zwalczać przyczyny tej otyłości, która stanowi 95% przypadków i jak jej zapobiegać. Wiemy, że trudno jest walczyć z przyzwyczajeniami przede wszystkim wprowadzonymi przez dorosłych i z powodzeniem kontynuowanymi przez dzieci. Dzieci przecież powielają to, co robią dorośli, więc jeśli my zjadamy zapiekanki, hamburgery, chipsy, hot-dogi i pijemy litry coca-coli, to dzieci też będą tego chciały, jeszcze dodatkowo sięgną po chipsy i bardzo słodkie batoniki, bo te są najczęściej przedmiotem reklam telewizyjnych.
Dzieci niechętnie jedzą świeże warzywa i owoce, jeżeli nie mają takiego przykładu ze strony dorosłych. W pośpiechu dnia codziennego stosuje się jako przekąskę tzw. kaloryczne zapychacze zamiast świeżej marchewki, jabłka, banana, pomidorka. Tak jest bardzo często z niewiedzy, braku świadomości z wygody. Łatwiej dać dziecku kieszonkowe, za które kupi sobie w czasie przerwy słodką drożdżówkę, rogala czy batona niż uszykować mu kanapkę z wędliną i świeżą sałatą, plastrem ogórka czy pomidora. A przecież zupełnie bez problemu można włożyć mu do tornistra umyte jabłko, czy banana, a jeszcze lepiej obraną marchewkę w specjalnym śniadaniowym pudełeczku.
Poza dietą bardzo ważne jest, aby wpoić dziecku ruch i aktywność fizyczną od najmłodszych lat. Zamiast organizować dziecku wolny czas przed telewizorem i komputerem, organizować mu od najmłodszych lat gry i zabawy ruchowe w domu a przede wszystkim na wolnym powietrzu. Dorośli powinni aktywizować dzieci do spacerów, gry w piłkę, biegów i jazdy rowerem. Aktywny styl życia całej rodziny to jeden ze sposobów, aby nie dopuścić do problemów z nadwagą i otyłością u dzieci.