Co to jest aromaterapia?

Ze słowami działanie aromaterapeutyczne spotkał się chyba każdy z nas. Intuicyjnie wiemy, że jest to wpływanie zapachami na nasze zmysły. Ale czy to wszystko? Czy aromaterapia w domu to wyłącznie przyjemne pobudzanie naszego węchu? Oczywiście że nie. Zajrzyj do poniższego artykułu i dowiedz się, jak współcześnie wykorzystywana jest aromaterapia.

Aromaterapia na stres i inne dolegliwości

Leczenie zapachami było znane już w starożytności. Pachnące kąpiele, nacieranie ciała olejkami eterycznymi czy zapachowe inhalacje doskonale znali nawet dawni mieszkańcy Dalekiego czy Środkowego Wschodu. Ich praktyki, oczywiście w unowocześnionej formie, przetrwały do dziś.

Współcześnie olejki do aromaterapii wykorzystuje się chociażby do masażu. Masażysta uciska, gładzi i oklepuje ciało w określony sposób, wcześniej nanosząc na plecy pacjenta bądź na swoje dłonie kosmetyk z olejkiem eterycznym. Działanie relaksujące jest tu więc dwustronne – pierwsze wynika z dotyku, drugie zaś – z zapachu. Jeśli samodzielnie w swoim domu chcemy skorzystać z dobroczynnych zalet zapachów, warto kupić nawilżacz powietrza z funkcją aromaterapii. Wystarczy, że do takiego urządzenia wlejemy wodę oraz kilka kropel wybranego olejku, a następnie podłączymy je do prądu. Niekiedy tego typu urządzenia działają w oparciu o zasilanie bateryjne – wtedy zasilanie z sieci nie jest konieczne.

Gdy chcemy cieszyć się pięknem zapachu i widokiem ciepłego płomienia, wystarczy zainwestować w kominek do aromaterapii. Taki przedmiot w najprostszej wersji kupimy już za kilkanaście złotych. Jak on działa? Do wnętrza kominka wkładamy podgrzewacz (tak zwany tea light) lub małą świeczkę. Górna część posiada specjalne miejsce na wlanie wody i kilku kropel olejku. Bierzemy w dłoń zapałki lub zapalniczkę, odpalamy knocik i gotowe. Teraz tylko trzeba chwilę poczekać by płomień rozgrzał olejek, co pozwoli na uwolnienie się wybranego zapachu.

Inne miejsce, w którym wykorzystywane są naturalne olejki do aromaterapii, to kąpiele. Do tradycyjnej kąpieli na przykład stóp wystarczy dodać ziołową sól jodowo-bromową, wymieszać ją z wodą i gotowe. Po dwudziestu minutach takiej kąpieli nasze stopy poczują ulgę, będą mniej zmęczone i opuchnięte a także lepiej zregenerowane.

Zastanawiając się nad tym, jaki olejek do aromaterapii wybrać konkretnie, zwróćmy uwagi na właściwości poszczególnych z nich. Uspokajająco i usypiająco zadziała melisa, lawenda czy rumianek rzymski. W odstresowaniu pomoże również melisa, ale też szałwia czy bergamotka. Wsparciem w przeziębieniu i grypie będzie anyż, sosna, eukaliptus czy tymianek. Z kolei chcąc się pobudzić dobrze będzie wybrać olejek z pomarańczy, jałowca czy pieprzowej mięty.