Znaczenie luteiny w organizmie człowieka

Ksantofil z grupy karotenoidów, luteina, to substancja, ze względu na którą ukuło się powiedzenie, że marchewki są zdrowe na oczy. Chociaż paradoksalnie marchewki nie zawierają aż tak bardzo dużo luteiny, są one jej dobrym źródłem i co za tym idzie, jedzenie marchewek wpływa pozytywnie na nasz wzrok. Luteina, mówiąc obrazowo, to żółty barwnik pojawiający się w roślinach. Jej naturalny kolor mocno wpada w pomarańczowy, więc wszystko co żółte lub pomarańczowe, jest w nią bardzo bogate. Paradoksalnie jednak najbogatsze w luteinę są warzywa zielone, takie jak jarmuż oraz szpinak. To jest jednak mniej ważne, ponieważ jeśli tylko będziemy stosować zdrową, zbilansowaną dietę, na pewno nie będziemy mieli niedoborów. Mimo to, warto lekko skorygować dietę tak, by było w niej trochę więcej składników bogatych w luteinę.

Substancja egzogenna

Zapotrzebowanie na luteinę w organizmie człowieka jest stosunkowo niewielkie, bo wynosi zaledwie kilka miligramów na dobę. W związku z tym, mając na uwadze fakt, że luteina jest powszechna w naszym otoczeniu, organizm człowieka nie jest w stanie produkować jej samodzielnie i jest całkowicie zdany na luteinę przyjmowaną wraz z pokarmem. Taki stan rzeczy nie jest oczywiście do końca wygodny, ale nie jest też poważnym problemem, ponieważ zjawiska chorobowe spowodowane brakiem luteiny wymagają naprawdę poważnych błędów w układaniu diety. Tym niemniej, jeśli cierpimy na problemy z oczami, chorujemy na choroby plamki żółtej lub nasz styl życia powoduje dodatkowe obciążenie dla oczu, warto maksymalizować podaż luteiny.

Luteina w naszym organizmie

Luteina wykorzystanie w organizmie człowieka ma dość wąskie. Jest to w zasadzie substancja, która istotne zastosowanie znajduje jedynie w narządzie wzroku, chociaż odnajdziemy ją jeszcze w kilku miejscach. Luteinę wykorzystywać należy jako dodatkowy mechanizm ochronny. Jest ona bowiem w stanie filtrować promieniowanie ultrafioletowe, które pada na siatkówkę. Jest to promieniowanie szkodliwe, posiadające wysoką energię. To właśnie ono odpowiada za ciemnienie skóry w czasie opalania, a nie chcemy, by podobne procesy miały miejsce w okolicach nerwu wzrokowego. U osób z dużą ilością luteiny w organizmie ilość promieniowania UV docierającego do siatkówki może być nawet o 90% niższa niż u osób cierpiących na niedobory tej substancji. Nie należy oczywiście traktować luteiny jako gwarancji dobrego wzroku, ponieważ jest to skuteczne narzędzie do zwalczania jednego problemu, ale nasze oczy niestety mogą być dotknięte całym szeregiem różnych schorzeń.