Paradontoza

Paradontoza (parodontoza, zapalenie przyzębia) to groźna choroba stomatologiczna, o której niewiele wie i nie do końca zdajemy sobie z niej sprawę. Atakuje podstępnie, a przez dłuższy czas rozwija się praktycznie bezobjawowo. Konsekwencją nieleczenia jest utrata zębów, a zaczyna się naprawdę tylko od kamienia nazębnego. Choroba ta powstaje w wyniku stanu zapalnego, który jest wywołany przez bakterie chorobotwórcze gromadzące się w sposób naturalny w miejscu styku, skąd z dziąsła wyrasta ząb. Osad, który się tam odkłada, zawiera resztki pokarmu i florę bakteryjną. Jeżeli osad nie będzie usuwany, to przekształci się w kamień nazębny, który twardnieje przy samej krawędzi dziąsła, a następnie zbliża się do korzenia, zrastając się z miękką częścią. Ponieważ jest twardy, to drażni miękką tkankę dziąsła i przez to powoduje ból, obrzmienia a w dalszej kolejności powoduje krwawienia. Z czasem ten nacisk na tkanki miękkie jest tak duży, że ona się obkurcza, aż do zniszczenia. Szyjki zębowe zostaną odsłonięte, pojawi się dodatkowo ból przy jedzeniu oraz przy zmianach temperatury, kwaśny i słodki smak potraw. Toczy się proces bardzo poważnej choroby przyzębia paradontozy, który w konsekwencji prowadzi do poluzowania osadzenia zębów w szczęce, zaczynają się chwiać i mogą zacząć i wypadać, pojawia się nieprzyjemny zapach z ust.

Na parodontozę cierpią nie tylko ludzie starsi – okazuje się, że choroba ta dotyka już ludzi w wieku 35-44 lata. Często zaczyna się od 1 lub 2 punktów, kieszonek z ostrym stanem zapalnym do leczenia. Oczywiście są czynniki, które sprzyjają rozwojowi paradontozy, w 99% paradontoza jest efektem niedostatecznej higieny jamy ustnej z nieusuwaniem kamienia nazębnego włącznie.

Parodontozie sprzyjają też niektóre czynniki genetyczne, cukrzyca, AIDS, palenie papierosów, źle dobrane protezy, ubytki próchnicze (nieleczone), wady zgryzu, bruksizm, źle założone wypełnienia zębów. Zdarza się, że paradontoza jest skutkiem zaburzeń hormonalnych, ciąży, przyjmowania leków np. nadciśnieniu, przeciwpadaczkowych, immunosupresyjnych, białaczkom. Może też być na skutek uczuleń lub zatruć metalami ciężkimi, ale te wszystkie czynniki to tylko 1% przyczyn parodontozy.

Statystyka dotycząca stanu zębów Polaków jest bardzo niepokojąca i tak naprawdę te statystyki podnoszą również ilość cierpiących na parodontozę.

Profilaktykę parodontozy oczywiście należy prowadzić u stomatologa poprzez regularne kontrole, usuwanie kamienia nazębnego 1-2 razy w roku oraz koniecznie przez regularną pielęgnacje zębów w domu, dokładne mycie zębów, oczyszczanie przestrzeni między zębowych (nić stomatologiczna, irygatory).

Leczenie parodontozy należy rozpocząć jak najszybciej po zauważeniu niepokojących objawów. Można udać się z tym problemem do sanatorium, gdzie korzystne efekty można osiągnąć przy pomocy wód solankowych, siarkowych, żelazistych, pozytywne efekty przynosi woda morska. Są takie specjalne kuracje wypłukujące pod ciśnieniem przestrzenie między zębowe w wybranych sanatoriach. Można też masować dziąsła maścią borowinową. Takie kuracje często przynoszą pozytywne efekty i sprzyjają wyleczeniu.

Leczenie parodontozy nie zawsze już udaje się wyleczyć u stomatologa czy w sanatoriach. Czasem musi wkroczyć chirurg periodontolog, który w bardzo zaawansowanym stanie może usunąć tkanki zmienione przez stan zapalny, naprawić je bądź odtworzyć.